Czasami nawet bogate doświadczenie zawodowe nie pomoże, trzeba szukać alternatywnych metod rozwiązywania problemów :)
Zdzich - znany ślusarz, gdzieś pod Łańcutem,
otwierał zamki miedzianym drutem.
Nie oparł mu się żaden,
niestety raz szufladę…
z kopniaka musiał otworzyć butem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz